Nie zawsze wszystko w spadochroniarstwie jest różowe. Internet pełny epickich postów i rolek ukazujących nieśmiertelnych bogów powietrza, wykonujących akrobacje, przeczące grawitacji i podnoszące poziom adrenaliny już na sam widok, mogą prowadzić do mylnego przekonania, że skoki w realu są tak samo bezpieczne, jak te oglądane w TV.
Jarno był niesamowicie utalentowanym skoczkiem, z tysiącami skoków na koncie, mistrzem od prawdziwie epickich wyczynów, specjalizującym się w ekstremalnych skokach w wingsuicie. Razem ze swoją dziewczyną Jenna, skakali też u nas z balonu i często widywaliśmy ich na naszej strefie Skydive Spain. Byli zresztą przez strefę sponsorowani.
W ślad za tą tragedią w sieci pojawiło się mnóstwo postów skonsternowanych znajomych, a także zdjęć i filmów wspominających niesamowite wyczyny Jarno, jak również oczywiście kondolencje dla rodziny.
Jarno był profesjonalistą niesamowicie dbającym o bezpieczeństwo. Wierzymy, że przyczyna wypadku był jakiś bezsensowny drobiazg, typu pośliźnięcie się. Niestety, tak jak skoki spadochronowe same w sobie niosą duże ryzyko, to skoki B.A.S.E., szczególnie ze skał i w wingsuicie, są wyjątkowo niebezpieczne i jak widać wystarczy drobny błąd, który kosztuje życie młodego, zaledwie 40 letniego człowieka.
W odpowiedzi na zapytania naszych subskrybentów Iwan nagrał po polsku krótki film ze swoimi przemyśleniami na nasz kanał Youtube.
Jarno Cordia był jednym z najwybitniejszych. My i oni. My mamy rację, oni nie. Schematy myślenia, przyczyny wypadków oraz karmiczny pech. Dłuższe ględzenie bez fajerwerków i sensacji. Mniej o tym sympatycznym, rozsądnym i mega doświadczonym skoczku a więcej o nas, którzy dzielimy się na podgrupy.